zastosowania cywilne

Koncentrujemy się na taktycznym sprzęcie nokto- i termowizyjnym dla zastosowań cywilnych. Przyglądamy się bardzo dobrej jakości urządzeniom na każdą kieszeń, jak również bardziej zaawansowanym. Wszystkie wykonane w Stanach Zjednoczonych.

Termo- i noktowizja od dawna jest codziennością w zastosowaniach militarnych i innych profesjonalnych. Cywile – myśliwi, survivalowcy, fani bushcraftu, obserwatorzy przyrody, właściciele posesji położonych w odludnych miejscach czy wędkarze spędzający noc w lesie – coraz częściej również chcą uzbroić wzrok w ciemności. Można dzisiaj sięgnąć po urządzenia, które nie zrujnują budżetu, a zrobią jakościową różnicę. Dotyczy to przede wszystkim technologii termowizyjnych.

– Dawniej większość użytkowników korzystała ze starych, sprawdzonych noktowizorów analogowych. Urządzenia termowizyjne były drogie, ale teraz ich ceny są już dużo bardziej przystępne, w związku z czym zyskują coraz większą popularność – mówi Daniel Król, ekspert ds. monitoringu firmy Spy Optic, specjalistycznej sieci sklepów oferującej sprzęt noktowizyjny, termowizyjny oraz fotopułapki.

Sprawdzaj parametry

Na co zwracać uwagę przy wyborze urządzenia z technologią termowizyjną? Jest kilka istotnych parametrów. – Warto zwrócić uwagę na typ sensora, obiektywy, rozdzielczość obrazu, zasięg, liczba palet kolorystycznych, czas pracy na baterii, odporność na warunki atmosferyczne czy wagę urządzenia – wymienia Daniel Król.

Dodaje, że jeden z ważniejszych parametrów dotyczy częstotliwości odświeżania obrazu. Jeśli jest niska, zobaczymy efekt poklatkowy, czyli użyteczność takiego urządzenia będzie marna.

– Maksymalna wartość tego parametru to 60 Hz, a urządzenie kosztujące 2099 zł – lekka, kompaktowa kamera termowizyjna AGM Asp-Micro TM160 – oferuje częstotliwość odświeżania obrazu na poziomie 50 Hz. Obraz jest płynny i nie przycina się, zasięg tej kamery to ponad 430 metrów, a poza tym jest wykonana z bardzo wytrzymałych materiałów, jak zresztą wszystkie urządzenia tej amerykańskiej firmy. Taki sprzęt w 100 procentach spełni oczekiwania i potrzeby cywilnych użytkowników, którym zależy na dobrej jakości urządzeniu do obserwacji terenu – podkreśla Daniel Król.

Termowizja na celowniku

Do niektórych działań potrzebny jest sprzęt wyspecjalizowany i bardziej zaawansowany. Myśliwi w Polsce coraz częściej sięgają po termowizyjne nakładki i nasadki na broń. Sprzyja temu fakt, że prawo w naszym kraju zostało pod tym względem zliberalizowane. Kiedyś stosowanie urządzeń termowizyjnych wraz z bronią myśliwską było zabronione, teraz jest już legalne.

– Nasadka termowizyjna AGM Rattler TC35-384 to jedno z najtańszych urządzeń tego typu, a równocześnie odpowiada wszystkim wymaganiom taktycznym, z jakimi może się spotkać myśliwy. Zapewnia częstotliwość odświeżania obrazu na poziomie 50Hz, a zasięg do 1235 metrów – mówi Daniel Król.

Do tej samej kategorii sprzętu należy celownik termowizyjny AGM Global Vision Secutor. Użytkownik korzysta tu z płynnego odświeżania i dalmierza. Celownik zapewnia do 5 godzin ciągłej pracy (na bateriach), ale można też zdecydować się na opcjonalny zewnętrzny akumulator o dużej pojemności, wydłużając całkowity czas pracy urządzenia do 44 godzin. Zasięg detekcji w terenie to, jak podaje producent, 1316 metrów. Celownik jest też lekki, odporny na wilgoć oraz wstrząsy – wszystko to w praktyce, w trakcie poruszania się w terenie, ma ogromne znaczenie.

Noktowizja też się przydaje

Termowizja pozwala łatwo kontrolować, co dzieje się na otwartej przestrzeni i dalszych dystansach. Noktowizja jest natomiast niezastąpiona na krótkim dystansie, pozwalając odróżniać kontury obiektów w realistycznym powiększeniu. Urządzenia w technologii noktowizyjnej są bardzo przydatne do poruszania się po zmroku w terenie leśnym, zwłaszcza trudnym. Tu również dostępny jest nowoczesny sprzęt. Ciekawym przykładem może być analogowy noktowizor do obserwacji AGM Global Vision Wolf-14 (generacja 2+). To urządzenie, z którego z powodzeniem korzystają zarówno profesjonaliści, jak i pasjonaci.

Dodaj komentarz